Grupa Wsparcia "Amazonki"

Amazonki z wizytą w "Mieście Zakochanych"

W piękny, słoneczny dzień 28 września 2017 r. wyruszyłyśmy z Karwin na naszą jesienną wyprawę na Kociewie i Ziemię Chełmińską. Wiele osób często tamtędy przejeżdża udając się na południe Polski i nie ma czasu na zwiedzanie. A szkoda, bo to bardzo ciekawe historycznie i turystycznie tereny. Nam jednodniowy pobyt też pozwolił tylko na dokładne zwiedzenie zamku w Gniewie i połowy miasta Chełmno.

Gniew - to miasto położone w południowej części województwa pomorskiego, w miejscu gdzie rzeka Wierzyca spotyka się z Wisłą. Pierwszy udokumentowany zapis nazwy miasta - „Gymeu” pochodzi z 1229 r., ale osadnictwo na tych ziemiach istniało już znacznie wcześniej. Rozwój miasta i wzrost jego gospodarczego znaczenia nastąpił wraz z przejęciem tych ziem przez Krzyżaków. Była to ich pierwsza posiadłość po tej stronie Wisły. Rycerze Zakonu Najświętszej Maryi Panny rozpoczęli wkrótce budowę zamku i warownej osady, której w 1297 r. nadali chełmińskie prawa miejskie. W czasach polskich (1464-1772) zamek stał się siedzibą starostów, w tym najsłynniejszego z nich Jana III Sobieskiego, który często odwiedzał Gniew i dbał o jego rozwój. W wyniku pierwszego rozbioru Polski w roku 1772, Gniew, jak i reszta Pomorza, został wcielony do Prus. Ponownie powrócił do Polski 27 stycznia 1920 r.

Obecnie krzyżacka twierdza to najbardziej atrakcyjny obiekt miasta. Dzięki prywatnym zapaleńcom i lokalnej społeczności na początku lat dziewięćdziesiątych przystąpiono do jej odbudowy. Oprowadzała nas po zamku Pani Maria - przewodniczka, opowiadając ciekawe historie o jego mieszkańcach: rycerzach, mnichach, hetmanach i starostach. Zwiedziłyśmy wszystkie dostępne miejsca w zamku. Najbardziej urzekły nas widoki z najwyższego piętra na okolicę i miasto. Pogoda nam sprzyjała, co widać na załączonych zdjęciach! W gościnnych murach zamkowych można obejrzeć też turnieje rycerskie, wyprawić wspaniały bankiet, urządzić konferencję, szkolenie czy atrakcyjną imprezę integracyjną, gdyż jego infrastruktura hotelowa, restauracyjna i konferencyjna jest w stanie zadowolić najbardziej wymagających klientów.

W listopadzie w Sali Kameralnej, w każdy czwartek, będą odbywały się XXX Jubileuszowe Spotkania Kameralne, a 11 listopada Gniewska Parada Niepodległości.

Pełne wrażeń i nieco zmęczone zwiedzaniem tego atrakcyjnego miejsca udałyśmy się naszym busikiem do Chełmna - Miasta Zakochanych.

Chełmno nazywane jest „Miastem Zakochanych” oraz „Miastem Miłości”, ale przede wszystkim jest miastem z bogatą historią. Odegrało ważną rolę w historii Polski i Zakonu Krzyżackiego, który planował tu stolicę swojego państwa i do końca jego istnienia było określane „miastem głównym, godniejszym od pozostałych”. To stolica historycznej ziemi chełmińskiej, wzmiankowana w dokumentach już w 1065 r., lecz jego historia sięga jeszcze czasów wcześniejszych. Przywilej lokacyjny, znany jako „Prawo Chełmińskie”, nadany Chełmnu przez Zakon Krzyżacki 28 grudnia 1233 r. stał się aż do XVIII w. wzorcem do lokowania ponad 200 polskich miast m.in.: Warszawy, Torunia, Gdańska czy Wadowic. Najważniejszymi atrakcjami Chełmna są piękne, unikatowe, średniowieczne zabytki i układ urbanistyczny, dzięki którym miasto nazywane jest „małym Krakowem” oraz „polskim Carcassonne”. Symbolem miasta jest dominująca ponad doliną Wisły przepiękna panorama miasta, którą tworzą wysoko wznoszące się wieże chełmińskich kościołów. Jest ona wyjątkowa, ponieważ można ją podziwiać, dzięki położeniu miasta na dziewięciu wzgórzach Wysoczyzny Chełmińskiej, ze wszystkich stron świata.

Zachowane do dziś zabytkowe budowle Chełmna pochodzą głównie z okresu jego świetności przypadającego na XIII i XIV wiek. Do najważniejszych należą: w pełni zachowany szachownicowy układ ulic i średniowieczne mury obronne o długości 2270 m, będące jednym z najwspanialszych przykładów architektury obronnej w Europie; gotycko-renesansowy ratusz - perła architektury renesansowej na Pomorzu - wraz ze średniowieczną miarą długości tzw. „prętem chełmińskim” liczącym 4,35 m oraz dawny żeński, cystersko-benedyktyński zespół klasztorny i sześć gotyckich kościołów. Wartość przepięknej starówki Chełmna zaakcentował jej wpis w 2005 roku na Listę Pomników Historii Prezydenta RP. W nawiązaniu do średniowiecza powstały w Chełmnie dwie atrakcje turystyczne: Park Miniaturowych Zamków Krzyżackich, gdzie można oglądać dzieła architektury obronnej pozostałej po Zakonie Krzyżackim oraz Średniowieczna Osada Rycerska przy ul. Kościelnej, na terenie której organizowane są pokazy i turnieje rycerskie. Chełmno jest też „Miastem Zakochanych” oraz „Miastem Miłości”, a to za sprawą przechowywanej od stuleci w kościele farnym pw. Wniebowzięcia NMP - relikwii św. Walentego i odnowionego po 200 latach zapomnienia, kultu św. Walentego. Od 2002 r. organizowane są tu jedyne w Polsce, tak huczne, obchody Dnia Świętego Walentego tzw. „Walentynki Chełmińskie”. Odprawiane są w tym dniu uroczyste msze święte dla wszystkich zakochanych, a także par małżeńskich obchodzących jubileusze pożycia. Nie brakuje walentynkowych zabaw, konkursów i wystaw, a cały Dzień Świętego Walentego kończy na rynku koncert zespołów muzycznych oraz laureatów Festiwalu Piosenki Miłosnej, podczas którego tradycyjnie na płycie rynku układane jest wielkie płonące serce z lampionów, które w 2003 r. wpisane zostało do „Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości”. Odbywający się tego dnia Jarmark św. Walentego wprowadza dodatkowo szczególną walentynkową atmosferę.

O wszystkich tych atrakcjach opowiedział nam i pokazał je (w ciągu trzech godzin zwiedzania) pan przewodnik Sławomir Grabowski. Najbardziej chyba każdemu utkwiła w pamięci obietnica pokazania nam „najpiękniejszego widoku na świecie”. Przez całą drogę wzdłuż murów miejskich pan przewodnik kilkakrotnie przypominał nam dokąd zmierzamy. I oto wreszcie jesteśmy na miejscu. Przed nami roztacza się, owszem, najpiękniejszy widok z miasta Chełmna na leżące po drugiej stronie Wisły miasto Świecie. Ów widok możecie również podziwiać na jednym ze zdjęć - zgadnijcie którym.

Jak zwykle wycieczka była bardzo udana, a to dzięki naszej nieocenionej organizatorce Mai Skolimowskiej i naprawdę wspaniałej pogodzie.