Grupa Wsparcia "Amazonki"

Zwiedzanie Ziemi Kłodzkiej

Wyprawa Amazonek na Dolny Śląsk w dniach od 6 – 12 października 2017 roku.

Zanim dotarłyśmy do naszego stałego miejsca noclegowego - Ośrodka Wypoczynkowego GEOVITY w Jugowicach, uczestniczyłyśmy po raz kolejny w jubileuszowej w tym roku, XX Ogólnopolskiej Pielgrzymce Amazonek na Jasną Górę. Wejście wszystkich uczestniczek na błonia pod klasztorem trwało około 2 godzin. Wśród kolorowego korowodu pań wyróżniały się, co widać na zdjęciach, ekipy reprezentujące w strojach regionalnych takie miasta jak: Łowicz, Puck, Kraków czy Szamotuły. Bardzo uroczystą mszę odprawił ks. bp Antoni Długosz. Na pożegnanie zatańczył walca z przewodniczącą Stowarzyszenia Amazonek  w Częstochowie – Krystyną.

Bogaty program naszej wycieczki zrealizowany został zgodnie z planem. Jego autorem był przewodnik PTTK z Wałbrzycha Pan Andrzej Talarek doskonale znający historię oraz wszystkie ciekawe obiekty Ziemi Kłodzkiej. Dzięki niemu odwiedziliśmy:

  • Wambierzyce – Dolnośląską Jerozolimę; kaplice kalwaryjskie i układ okolicznych wzgórz mają odwzorowywać to Święte Miasto. Wiele elementów spełnia to zadanie: kaplice procesu Jezusa są pomiędzy zabudowaniami miejscowości, stacje Drogi Krzyżowej (od VI) prowadzą poza zabudowania na wzgórze. Nad całością góruje monumentalna bazylika z krużgankami, wzorowana na jerozolimskiej świątyni Salomona. Drogi do sanktuarium prowadzą przez liczne bramy.
  • Ruchomą Szopkę w Wambierzycach- jest ona dziełem zegarmistrza Longina Wittiga i jego syna Hermana. Prace nad szopką rozpoczęte były około 1850 r. Po przybyciu wraz z rodziną do Wambierzyc w 1882 r. rzemieślnik zaczął pokazywać ją publicznie i rozbudowywać. Po II wojnie światowej szopka poruszana mechanizmem zegarowym została przejęta przez władze lokalne, a następnie przekazana wambierzyckiej parafii. Obecnie całość liczy 800 figurek z czego 300 jest ruchomych.
  • Duszniki Zdrój - znane z leczniczych właściwości tutejszych wód mineralnych, tryskających ze źródeł o nazwach Pieniawa Chopina, Jan Kazimierz, Zimny Zdrój i Agata. Spacer po Parku Zdrojowym zawiódł nas do dworku Chopina, gdzie latem odbywają się słynne festiwale chopinowskie, do pijalni wód z halą spacerową z I połowy XIX wieku oraz zakładu przyrodoleczniczego.
  • Czermna – Kaplica Czaszek, sanktuarium zadumy nad życiem i śmiercią. Kaplica Czaszek to Wielki Grobowiec z ilością nie do policzenia ludzkich szczątków. Ściany wyłożone są kośćmi i ludzkimi czaszkami. Twórcą Sanktuarium Zadumy nad przemijaniem, sensem życia i nadzieją wieczności jest ks. Wacław Tomaszek. Kaplica została zbudowana w 1776 r. Zbieranie i przygotowywanie czaszek i kości, dezynfekcja, impregnacja, w końcu układanie wewnątrz zajęły 8 następnych lat. Wywołująca dreszcz grozy mnogość kości to wynik dramatycznej historii Czermnej: wojen politycznych i religijnych, stacjonowaniu wojsk, epidemii.
  • Muzeum Zabawek w Kudowie Zdroju -  Człowiek i zabawki są ze sobą związani już od zarania dziejów. Wykonywane z przeróżnych materiałów na przestrzeni wieków były i są do dnia dzisiejszego zminiaturyzowanymi przedmiotami świata dorosłych. W naszej grupie największe emocje wzbudziły zabawki wyprodukowane po 1945 roku. Wszystkie niegdyś kochane i otaczane troską, z upływem czasu zapomniane, znalazły schronienie w Kudowskim Muzeum i bawią wszystkich odwiedzających to miejsce. Dziękujemy!
  • Wjazd na Śnieżkę – symbol Karkonoszy o wysokości 1602 m , kolejką linową od strony czeskiego Pecu. Przy pięknej pogodzie wszystkie miałyśmy nadzieję na podziwianie widoków ze szczytu na każdą stronę świata, niestety...Czynny był tylko pierwszy odcinek kolejki, drugi w konserwacji. Jedynie mała grupa najwytrwalszych odważyła się pieszo zdobyć szczyt Śnieżki, reszta zadowoliła się spacerem i kawą z pysznym  ciastem jagodowym w kawiarni. Co się odwlecze to...
  • Zwiedzanie Kopalni Złota w Złotym Stoku -  składało się na nie przejście podziemną trasą turystyczną, zwiedzanie średniowiecznej osady górniczej, płukanie złota za co każdy uczestnik otrzymał certyfikat o treści „Wędrowcze, przybyłeś tu, by zobaczyć potęgę złota i ogrom wysiłku jaki był potrzebny do jego wydobycia. My, Wielki Skarbnik Złotostockiej Kopalni Złota wszem i wobec potwierdzamy, że Pani... nie mając nic do ukrycia przed Naszym Bractwem dostojnie wstępuje w szeregi Miłośników Kopalni Złota w Złotym Stoku i tym samym otrzymuje prawo do wydobycia, posiadania i noszenia wszelkich dóbr pozyskanych w Kopalni Złota”.
  • Ząbkowice Śląskie – piękne zabytkowe miasto, w którym zwiedziliśmy Laboratorium Frankensteina, weszliśmy na Krzywą Wieżę, będącą obecnie punktem widokowym oraz obeszliśmy okazałe ruiny zamku renesansowego.
  • Zamek Książ –  olśniewające dziedzictwo Hochbergów, jeden z największych zamków w Polsce.
  • Kościół Pokoju w Świdnicy – największa drewniana barokowa budowla na świecie, wzniesiony w systemie szachulcowym w 1657 r. Wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 2001 r. Do wyjątkowo cennych elementów wyposażenia kościoła należą jego ołtarz i ambona. Zachowały się też zabytkowe organy z barokowym prospektem. Kościół należy do świdnickiej parafii Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w Polsce.

Jak zwykle cała nasza wyprawa była niezwykle udana dzięki Łucji, naszej nieocenionej organizatorce. Szczególne podziękowania należą się też wszystkim pracownikom kuchni ośrodka GEOVITA w Jugowicach za wspaniałe jedzenie, które w znaczący sposób umiliło nam pobyt na Dolnym Śląsku.

Amazonki z wizytą w "Mieście Zakochanych"

W piękny, słoneczny dzień 28 września 2017 r. wyruszyłyśmy z Karwin na naszą jesienną wyprawę na Kociewie i Ziemię Chełmińską. Wiele osób często tamtędy przejeżdża udając się na południe Polski i nie ma czasu na zwiedzanie. A szkoda, bo to bardzo ciekawe historycznie i turystycznie tereny. Nam jednodniowy pobyt też pozwolił tylko na dokładne zwiedzenie zamku w Gniewie i połowy miasta Chełmno.

Gniew - to miasto położone w południowej części województwa pomorskiego, w miejscu gdzie rzeka Wierzyca spotyka się z Wisłą. Pierwszy udokumentowany zapis nazwy miasta - „Gymeu” pochodzi z 1229 r., ale osadnictwo na tych ziemiach istniało już znacznie wcześniej. Rozwój miasta i wzrost jego gospodarczego znaczenia nastąpił wraz z przejęciem tych ziem przez Krzyżaków. Była to ich pierwsza posiadłość po tej stronie Wisły. Rycerze Zakonu Najświętszej Maryi Panny rozpoczęli wkrótce budowę zamku i warownej osady, której w 1297 r. nadali chełmińskie prawa miejskie. W czasach polskich (1464-1772) zamek stał się siedzibą starostów, w tym najsłynniejszego z nich Jana III Sobieskiego, który często odwiedzał Gniew i dbał o jego rozwój. W wyniku pierwszego rozbioru Polski w roku 1772, Gniew, jak i reszta Pomorza, został wcielony do Prus. Ponownie powrócił do Polski 27 stycznia 1920 r.

Obecnie krzyżacka twierdza to najbardziej atrakcyjny obiekt miasta. Dzięki prywatnym zapaleńcom i lokalnej społeczności na początku lat dziewięćdziesiątych przystąpiono do jej odbudowy. Oprowadzała nas po zamku Pani Maria - przewodniczka, opowiadając ciekawe historie o jego mieszkańcach: rycerzach, mnichach, hetmanach i starostach. Zwiedziłyśmy wszystkie dostępne miejsca w zamku. Najbardziej urzekły nas widoki z najwyższego piętra na okolicę i miasto. Pogoda nam sprzyjała, co widać na załączonych zdjęciach! W gościnnych murach zamkowych można obejrzeć też turnieje rycerskie, wyprawić wspaniały bankiet, urządzić konferencję, szkolenie czy atrakcyjną imprezę integracyjną, gdyż jego infrastruktura hotelowa, restauracyjna i konferencyjna jest w stanie zadowolić najbardziej wymagających klientów.

W listopadzie w Sali Kameralnej, w każdy czwartek, będą odbywały się XXX Jubileuszowe Spotkania Kameralne, a 11 listopada Gniewska Parada Niepodległości.

Pełne wrażeń i nieco zmęczone zwiedzaniem tego atrakcyjnego miejsca udałyśmy się naszym busikiem do Chełmna - Miasta Zakochanych.

Chełmno nazywane jest „Miastem Zakochanych” oraz „Miastem Miłości”, ale przede wszystkim jest miastem z bogatą historią. Odegrało ważną rolę w historii Polski i Zakonu Krzyżackiego, który planował tu stolicę swojego państwa i do końca jego istnienia było określane „miastem głównym, godniejszym od pozostałych”. To stolica historycznej ziemi chełmińskiej, wzmiankowana w dokumentach już w 1065 r., lecz jego historia sięga jeszcze czasów wcześniejszych. Przywilej lokacyjny, znany jako „Prawo Chełmińskie”, nadany Chełmnu przez Zakon Krzyżacki 28 grudnia 1233 r. stał się aż do XVIII w. wzorcem do lokowania ponad 200 polskich miast m.in.: Warszawy, Torunia, Gdańska czy Wadowic. Najważniejszymi atrakcjami Chełmna są piękne, unikatowe, średniowieczne zabytki i układ urbanistyczny, dzięki którym miasto nazywane jest „małym Krakowem” oraz „polskim Carcassonne”. Symbolem miasta jest dominująca ponad doliną Wisły przepiękna panorama miasta, którą tworzą wysoko wznoszące się wieże chełmińskich kościołów. Jest ona wyjątkowa, ponieważ można ją podziwiać, dzięki położeniu miasta na dziewięciu wzgórzach Wysoczyzny Chełmińskiej, ze wszystkich stron świata.

Zachowane do dziś zabytkowe budowle Chełmna pochodzą głównie z okresu jego świetności przypadającego na XIII i XIV wiek. Do najważniejszych należą: w pełni zachowany szachownicowy układ ulic i średniowieczne mury obronne o długości 2270 m, będące jednym z najwspanialszych przykładów architektury obronnej w Europie; gotycko-renesansowy ratusz - perła architektury renesansowej na Pomorzu - wraz ze średniowieczną miarą długości tzw. „prętem chełmińskim” liczącym 4,35 m oraz dawny żeński, cystersko-benedyktyński zespół klasztorny i sześć gotyckich kościołów. Wartość przepięknej starówki Chełmna zaakcentował jej wpis w 2005 roku na Listę Pomników Historii Prezydenta RP. W nawiązaniu do średniowiecza powstały w Chełmnie dwie atrakcje turystyczne: Park Miniaturowych Zamków Krzyżackich, gdzie można oglądać dzieła architektury obronnej pozostałej po Zakonie Krzyżackim oraz Średniowieczna Osada Rycerska przy ul. Kościelnej, na terenie której organizowane są pokazy i turnieje rycerskie. Chełmno jest też „Miastem Zakochanych” oraz „Miastem Miłości”, a to za sprawą przechowywanej od stuleci w kościele farnym pw. Wniebowzięcia NMP - relikwii św. Walentego i odnowionego po 200 latach zapomnienia, kultu św. Walentego. Od 2002 r. organizowane są tu jedyne w Polsce, tak huczne, obchody Dnia Świętego Walentego tzw. „Walentynki Chełmińskie”. Odprawiane są w tym dniu uroczyste msze święte dla wszystkich zakochanych, a także par małżeńskich obchodzących jubileusze pożycia. Nie brakuje walentynkowych zabaw, konkursów i wystaw, a cały Dzień Świętego Walentego kończy na rynku koncert zespołów muzycznych oraz laureatów Festiwalu Piosenki Miłosnej, podczas którego tradycyjnie na płycie rynku układane jest wielkie płonące serce z lampionów, które w 2003 r. wpisane zostało do „Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości”. Odbywający się tego dnia Jarmark św. Walentego wprowadza dodatkowo szczególną walentynkową atmosferę.

O wszystkich tych atrakcjach opowiedział nam i pokazał je (w ciągu trzech godzin zwiedzania) pan przewodnik Sławomir Grabowski. Najbardziej chyba każdemu utkwiła w pamięci obietnica pokazania nam „najpiękniejszego widoku na świecie”. Przez całą drogę wzdłuż murów miejskich pan przewodnik kilkakrotnie przypominał nam dokąd zmierzamy. I oto wreszcie jesteśmy na miejscu. Przed nami roztacza się, owszem, najpiękniejszy widok z miasta Chełmna na leżące po drugiej stronie Wisły miasto Świecie. Ów widok możecie również podziwiać na jednym ze zdjęć - zgadnijcie którym.

Jak zwykle wycieczka była bardzo udana, a to dzięki naszej nieocenionej organizatorce Mai Skolimowskiej i naprawdę wspaniałej pogodzie.

Amazonki w rejsie po Zatoce Gdańskiej

Amazonki na Bałtyku


Nadeszło lato! Miasto Gdynia przygotowało wiele propozycji wypoczynku dla mieszkańców i turystów. Postanowiłyśmy wziąć udział w dwugodzinnym, bezpłatnym rejsie po Zatoce Gdańskiej w ramach programu „Pomorze na Morze. Tym razem wraz ze swoimi mężami spotkałyśmy się 23 czerwca 2017 o godzinie 1500 na pokładzie statku „Baltic Star”. „Baltic Star” to jeden z najstarszych polskich, drewnianych oldtimerów. Dlatego rejs takim jachtem z historią, jest naprawdę wielką atrakcją. Jednostkę zbudowano z drewna dębowego w Darłowie w 1947 roku jako kuter rybacki. Od tego czasu jacht kilka razy zmieniał armatora i port macierzysty. Ostatecznie został wycofany z połowów pod koniec lat 70-tych ubiegłego wieku w związku z wymianą polskiej floty rybackiej na jednostki stalowe. W latach 80-tych jacht poddano drobnym przebudowom i rozpoczął rejsy rekreacyjne jako „Makler”. Tak było aż do 1997 roku. Wtedy to jednostka została gruntownie przebudowana i od tej pory pływa po Morzu Bałtyckim i Północnym jako „Baltic Star” , uczestnicząc m.in. w zlotach żaglowców i oldtimerów. Jacht od listopada 2014 roku stacjonuje w Gdańsku, cały czas poddawany jest zabiegom konserwatorskim. Podczas ostatniej zimy otrzymał nowy maszt oraz olinowanie stałe. O tym wszystkim opowiedział nam kapitan „Baltic Star”, pan Robert Smagoń.

Pogoda nam dopisała, co widać na zdjęciach. Fala była umiarkowana i nikt nie musiał oddawać za burtę hołdu Neptunowi. Zrelaksowani widokami falującego morza, pływających w pobliżu wielu jachtów pod żaglami, a także obserwacją dobrze znanego nam brzegu morskiego naszego miasta od strony morza, w wyśmienitych nastojach zacumowaliśmy przy Molo Wschodnim gdyńskiej mariny. Każdy uczestnik rejsu otrzymał pamiątkowy certyfikat wraz z mocnym uściskiem ręki kapitana.

Dodatkową atrakcją tego rejsu była możliwość zobaczenia stojącego przy Nabrzeżu Francuskim największego pasażerskiego statku, który zawinął do Gdyni tego samego dnia w południe – „Norwegian Gateway” pod banderą Wysp Bahama. Wielkość tej jednostki i naszej - nieporównywalna.

Miłe wspomnienia i wrażenia z naszej morskiej wyprawy natychmiast spowodowały myśl o tym, aby może jeszcze raz wybrać się w jakiś rejs. Zobaczymy.

Amazonki z wizytą u wrocławskich krasnali

W dniach od 5 do 7 maja 2017 roku spełniło się nasze marzenie, aby odwiedzić stare piastowskie miasto Wrocław. Wystarczyło wsiąść o godz. 605 do pociągu TLK w Gdyni i wysiąść po 6 godzinach podróży na jednym z najładniejszych dworców kolejowych w Polsce. Tam już na nas czekały wrocławskie koleżanki Amazonki - Magda i Grażynka. Dzięki ich pomocy bezbłędnie dotarłyśmy całą grupą tramwajem 0P do naszego hostelu „WROCLOV” przy ul. Wąskiej 5. Grażynka towarzyszyła nam tego dnia do wieczora, za co jej bardzo serdecznie dziękujemy. Zwiedzanie rozpoczęłyśmy od najstarszego w Polsce Ogrodu Zoologicznego, a w nim nowoczesnego Afrykarium, jedynego na świecie tematycznego oceanarium poświęconego wyłącznie faunie Afryki. Wieczorem spektakl pt. „Rat Pack” w teatrze muzycznym „KAPITOL”. Jego bohaterami byli idole naszej młodości, między innymi - Frank Sinatra, Ella Fitzgerald, siostry „Sisters”. Jadąc do teatru tramwajem szczególne wrażenie zrobiła na nas zaśpiewana przez jakiegoś aktora tego teatru zapowiedź zbliżającego się przystanku: „Ar-ka-dy Kaaa-piii-toool”.

Czytaj więcej: Amazonki z wizytą u wrocławskich krasnali